Gotowana biała rzepa
Do niedawna rzepa kojarzyła mi się jedynie z bajką dla dzieci. Wszystko zmieniło się po powrocie męża ze Szkocji. Z kraju dud, kiltów, whiskey oraz przepięknych krajobrazów mąż wrócił z przepisem na rzepę smażoną na maśle. Tak, tak, to nie żart
Znajomy Szkot u którego mieszkał, poczęstował go właśnie tym przysmakiem na śniadanie. Danie tak zasmakowało mężowi, że nie było wyjścia trzeba było je zrobić w domu.
Gotowana rzepa okazała się strzałem w dziesiątkę. Doskonale smakuje i jest bardzo łatwa w przygotowaniu. Znakomicie pasuje jako dodatek do dań mięsnych.